Dziś skończyłam ptaszka z filcu, ale nie jestem z niego do końca zadowolona, dlatego będę próbowała dalej, o czym na pewno Was poinformuję (a raczej przedstawię dokumentację fotograficzną). Oto on, mały, biedny ptaszek :)
Miał być taki wiosenny...
A skoro tak zrobiło się zielono i wiosennie to przy okazji pokażę Wam obrazek, który kiedyś wyhaftowałam dla dzieciątka mojej kuzynki...
jak dlamnie to śliczny kogucik :) jak go niechcesz to chętnie zaadoptuję :D
OdpowiedzUsuńPomyślę o adopcji :)
UsuńDla mnie wszystko fantastyczne - i haft, i filcowanie to dla mnie czarna magia ;) Podziwiam!
OdpowiedzUsuńŚliczny jest :D życze powodzenia w moim candy
OdpowiedzUsuńSuperaśna ta ptaszyna i obrazek.
OdpowiedzUsuńKochana czekam na adres do wysyłki w zabawie podaj dalej,bo jeszcze nie mam
Pozdrawiam gorąco:)
I ptaszek i haft są cudowne!
OdpowiedzUsuńEwuniu ... oj nie narzekaj ! Ptaszorek cudowny !
OdpowiedzUsuńTaki słodziutki i prawdziwie wiosenny !
Pozdrawiam :)
Hej ptaszorek jest fajowy :) a haft to dla mnie czarna magia więc podziwiam :)
OdpowiedzUsuńObrazek i ptaszek są śliczniutkie, a ptaszek może nam wreszcie sprowadzi wiosnę :))
OdpowiedzUsuńPiękne prace, a ptaszorek śliczniutki, nie wiem, co ty od niego chcesz:)
OdpowiedzUsuńna dobrej drodze ten ptaszek /kurka? :) / Ciekawie ta ozdóbka z guziczka na nim wyglada
OdpowiedzUsuńE, tam, e, tam - ptaszek słodki :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie tu u Ciebie, więc pozwól, że będę zaglądać częściej^^.
Zapraszam po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace , zapraszam po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńFajnie tu :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych :)
Zapraszam również do mnie ;)
A może faktycznie nie jest taki "zły"...
OdpowiedzUsuńIm dłużej na niego patrzę, tym mi się bardziej podoba :) Dziękuję za wszystkie komentarze :)))
Nie rozumiem dlaczego jesteś niezadowolona. Ptaszek jest świetny. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace :O)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny, pozdrawiam.
Lidka- Lilka