sobota, 28 marca 2015

Jak dobrze, być barankiem...


...Jak dobrze być barankiem
i wstawać sobie rankiem,
i biegać na polankę,
i śpiewać sobie tak:
be be be, kopytka niosą mnie,
be be be, kopytka niosą mnie...

Tym razem karteczki serwetkowe :)
tzn. zrobione metodą DECOUPAGE...
2 x baranek oczywiście na Wielkanoc


Udanego weekendu Wam życzę :)))
i dziękuję za Waszą obecność i pozostawione słówko :*

8 komentarzy:

  1. raaaany śliczne są.
    Może zrobisz jakiś kursik? Mam troche serwetek. Odgapiłabym technikę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo prosto się to robi Aniu :)
      Potrzebujesz: jakiś stary ręcznik/ręczniczek, folię spożywczą, kartkę papieru, serwetkę, papier do pieczenia i oczywiście żelazko.
      Najpierw kładziesz ręcznik, na nim kartkę papieru, później folię spożywczą (rozwijasz tyle ile Ci potrzeba), potem motyw z serwetki (oczywiście rozdzielony - 1 warstwa), potem papier do pieczenia i prasujesz... i gotowe :))) Żelazko musi być gorące.

      Usuń
  2. Ewcia bardzo wesolutka ta karteczka,bardzo mi się podoba .
    Baranek jest czadowy.
    Miłego weekendu,pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jakie słodziaki, ja się w tych Twoich barankach zakochałam po uszy, no cudne są :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne, a baranek jest uroczy :) Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)