niedziela, 20 listopada 2016

Ślubnie i z wizytą w Warszawie

I kolejny boxik, który powstał jeszcze w październiku :)




I na koniec fotka z Warszawy (jak byłam na delegacji z pracy)

4 komentarze:

  1. Jak zwykle, Twoje boksy nie mają sobie równych, są wspaniałe z tymi przesłodkimi torcikami :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuniu! Wszystkie Twoje Boxiki Są Przeurocze,Ten również jest Śliczny - Pozdrawiam Cię goraco

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam się z Krysią... śliczniutki boksik :)
    pozdrawiam ewciu
    nie przepadam za W-awką chociaż swego czasu musiałam być w niej często :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie przepadam za Warszawą, jak dla mnie zbyt duży ruch, zbyt szybkie życie.
      Na wycieczkę raz na jakiś czas to można się wybrać :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)