wtorek, 10 stycznia 2017

Przepiśnik dla Judyty po raz drugi

I tak jak zapowiadałam wcześniej, 
powstał drugi przepiśnik dla Judyty (bo pierwszy "zaginął").

Trochę podobny do pierwszego, ale jednak troszeczkę inny :)



I wiem, że się bardzo spodobał :)
a to zawsze cieszy

6 komentarzy:

  1. Ewuniu świetny przepiśnik ,nadal robisz je rewelacyjnie ,bo każdy zachwyca .
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuniu! Pewnie że cieszy, A przepiśnik nie dziwi że się spodobał bo jest Śliczny - Pozdrawiam Cię Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Twoje przepiśniki, muszę w końcu znaleźć czas, aby uzupełnić swój :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)