Tydzień temu wróciłam z Austrii (Doliny Lungau), gdzie szusowałam po stokach narciarskich. Był to mój pierwszy zagraniczny wyjazd narciarski, bo wcześniej jeździłam tylko w Polsce.
BYŁO CUDOWNIE :)))
Byłam wraz z siostrą i jej mężem i ich dzieciaczkami (Sylwią i Wojtkiem),
oraz teściami siostry.
Pogoda, warunki narciarskie WYMARZONE...
Chwile spędzone na wyjeździe na zawsze pozostaną w mojej pamięci :*