sobota, 28 maja 2016

Przepiśnik Madzi...

Żebyście nie powiedzieli, że ciągle tylko boxy i boxy 
to w między czasie powstały też przepiśniki :)
Dziś pierwszy z nich...



I koniecznie muszę się pochwalić, co dostałam 
od swojej najlepszej towarzyszki sportowej Natalii :)))
Śliczną sówkę, którą specjalnie dla mnie uszyła :*

6 komentarzy:

  1. Bardzo tulaśna sówka :) a przepiśnik smakowity;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuś, że równie jak boxy piękne przepiśniki tworzysz to też wiem- "doświadczyłam na własnej skórze" ;) Co do sówki... Mmmmm... milusia przytulanka :) Pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiśnik super! A sówka słodziutka:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewuniu! Przepiśniki też piękne tworzysz, Sówka jest cudowna i taka słodka - Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiśnik cudny! Móei się, żeby nie oceniać książki po okładce, ale w takim kajeciku pewnie znajdą się same pyszne przepisy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepisnik swietny a sowka rewelacja. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)