Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednim postem :)
Sprawiają one, że chce się coś nowego robić, motywują do pracy
(gorzej z czasem)...
Dziś pokażę Wam karteczkę urodzinową... Pierwszy raz taką robiłam (są to moje pierwsze różyczki, które wykonałam dzięki kursikowi Sasilli).
A oto efekt :)
Jeszcze muszę popracować nad drobiazgami, ale jak na pierwszy raz to jestem nawet zadowolona z efektu.
a napis od Jolagg :)
I serdecznie witam nowych obserwatorów :)))
Śliczne te różyczki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJaka piękna! Bardzo lubię róż i ta karteczka strasznie mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię róż :)
Usuńja byłam pewna że takie różyczki to się kupuje gotowe :) śliczne
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka i piękna kolorystyka:)
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka
OdpowiedzUsuńCudne te róże, zresztą cała karteczka świetnie się prezentuje :) Ja się kurcze zbieram do wypróbowania sposobów na zrobienie własnorecznie kwiatków i wciąż mi nie pod drodze, a tu takie cudne można stworzyć własnymi łapkami :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie blogi jak twoj...podziwiam takie osoby jak ty...talent zamiłowanie po prostu piekne cuda wychodza w twoich rekach
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie
p.s. mozna zamowic u ciebie takie karteczki na urodziny?????
Dziękuję bardzo :)
UsuńPewnie, ze można zamówić :) Jakby co to daj znać na e-meila :)
Śliczna karteczka:)
OdpowiedzUsuńPiekne rozyczki, sliczna kartka!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńA ja miałam okazję podziwiać kartkę i różyczki na żywo - piękne, a solenizantka była bardzo zadowolona z kartki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń